Komentarze: 5
html Postaram sie strescic te pare dzionkow...
A tak wogole to teskniliscie za mna? hmnn????
PONIEDZIALEK:
nic ciekawego
WTOREK
nuuuuuuuuuudno
SRODA
Bylam na urodzinkach u mlodego....
CZWARTEK:
bylismy z klasa na Zemscie. ekhhhh, nic nie zrozumialam i nic nie zapamietalam, czyli film byl do dupy. Usiadlam sobie z kumpela i dwoma kumplami w przedostatnim rzedzie, a za nami, oczywiscie, 5 debili. I caly czas lecial tekst"daj buzi" co ty se myslisz??. i tak w kolko
PIATEK:
Dzionek jak dzionek. Nie zaczal sie zbyt ciekawie (rano swiata nie widzialam taka byla mgla, z reszta do tej pory jest)W szkolce. Ekh... no nafet nafet. Musialam pokazać kumpleli moj obiekt westchnien bo oczywiscie, nie zrozumiala z mojego opisu(mi by tam wystarczylo=ladniutki bladynek, z metr osiemdziesiat pare, z niebieskimi oczkami i chodzi z Marcienm do klasy:)No i powiedziala, ekh, inaczej nic nie powiedziala, zatkala ja gdy sie do mnie odezwal, "czesc Asia""nie asia!""to jak?""Aska!""nieeee, Asia i koniec""wrrrrrr" "no dobrze już malutka, dobrze"......hehe...........jaki on romantyczny.. buahahahaha....malutka?????hmnnnnnnnnn........ no jeszcze musze wybadac czy ma dziewczynke i sie brac za niego!.....no dobra, dosyc tych glupot bo pewbni i tak nikogo to nie interesuje:)))))))))))))))))))))
No to koncze, nie chce was zanuydzic na smierc :)))))))))))))))))))))))
paps
Moze jakąs przemyslana norke napisze kiedy indziej ;)))) moze!